sobota, 18 lutego 2017

Wróżbita Sylwester B groźnym pedofilem

Pseudo Astrolog i pseudo Wróżbita Sylwester B. zatrzymany za pedofilię


W dniu 16 lutego 2017 roku w czwartek, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy aresztował pod zarzutem seksualnego wykorzystywania pięciorga dzieci Sylwestra B. z Warszawy. Około 37-letni pseudo astrolog i pseudo wróżbita Sylwester B. to popularny przez kilka lat wróżbita telewizyjny niemieckiej sekty kosmica.tv, a także bydgoskiego portalu magicznewrota.pl, którego podejrzewa się o pedofilię, najlepszy kumpel zboczonego wróżbity Dawida, przez skandal seksualny z którym, kosmica.tv upadło w 2014 roku. Pedofil został złapany dzięki informacji przekazanej przez bydgoską Pomoc Społeczną, że dwie dziewczynki w wieku poniżej 15-tu lat spotkały się z tym mężczyzną, a ich spotkanie miało charakter seksualny. Okazało się jednak, że ofiar jest więcej. 

Pedofil Sylwester B wprowadzany do Komendy Policji po zatrzymaniu
Podczas pracy operacyjnej udało się ustalić, że pokrzywdzonych dziewczynek było aż pięć, a sprawa jest rozwojowa. Śledczy ustalili, że dziewczynki, które nie ukończyły nawet 15 lat poznały mężczyznę w sieci. Na internetowej znajomości ani wróżbach on-line się jednak nie skończyło. Ze zgromadzonych przez funkcjonariuszy policji materiałów wynika, iż jedna koleżanka wciągała w proceder kolejną. Wszystkie dobrze się znały. Podejrzany o pedofilię Sylwester B. przyjeżdżał do Bydgoszczy z Warszawy. Wówczas dochodziło do tzw. spotkań sponsorowanych – powiedziała w rozmowie z prasą st. asp. Lidia Kowalska z biura prasowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. 

Po zatrzymaniu podejrzanego pseudo wróżbity Sylwestra B. przeszukano jego komputery. Znalazły się w nich w dużej ilości filmy i zdjęcia pornograficzne dzieci. Sprzęt ten został przekazany policjantom z wydziału do walki z cyberprzestępczością. Po wstępnym sprawdzeniu okazało się, że na tych urządzeniach znajdują się materiały pornograficzne z udziałem osób małoletnich – powiedzieli mundurowi. Podejrzany o pedofilię Sylwester B. został zatrzymany i na wniosek prokuratury osadzony w areszcie tymczasowym. Grozi mu do 12 lat więzienia. 

Na początek rozwojowego śledztwa hodzi o pięć dziewczynek w wieku około 11-12 lat, co pokazuje na wyjątkowo obrzydliwy rodzaj pedofilskiego zboczenia seksualnego Sylwestra B. Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć dziennikarzom śledczym i osobom zwalczającym zboczeńców pedofilskich zatrzymany to znany z występów w telewizyjnej sekcie kosmica.pl wróżbita czy raczej pseudo wróżbita. 

Wszystko zaczęło się od informacji przekazanej przez Pomoc Społeczną. Pracownik socjalny z Bydgoszczy ustalił, że dwie małoletnie mieszkanki Bydgoszczy spotykały się ze starszym mężczyzną. Jedna z sumiennych pracownic socjalnych, mająca pod opieką rodzinę ze Szwederowa w Bydgoszczy, dowiedziała się, że dwie 11-letnie dziewczynki spotykały się w zamian za pieniądze za seks ze znacznie starszym od nich mężczyzną. Kobieta natychmiast zaalarmowała policję kryminalną. Funkcjonariusze przesłuchali dzieci w towarzystwie psychologa. Z ustaleń wynika, że kontakty te miały charakter wyraziście seksualny. 

poniedziałek, 13 lutego 2017

Bydgoszcz prokuratura wspiera pedofilię

Bydgoszcz - prokuratura i policja pomaga pedofilom 


W sierpniu 2009 roku prowadzący dochodzenie w sprawie zboczonego seksualnie mężczyzny, który chciał umówić się na erotyczne spotkanie z wirtualną 12-latką przez Internet stwierdzili, że nie było powodu, żeby występować do sądu o aresztowanie dewianta. Sprawę szeroko opisywała prasa. Dziennikarze dotarli także do Tomasza, internauty, który podając się za 12-latkę umówił się na spotkanie erotyczne z 21-letnim bydgoszczaninem - członkiem lokalnej pedofilskiej mafii. Podejrzany został zatrzymany podczas zasadzki. Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ postawiła mu zaledwie zarzut usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego z małoletnią poniżej lat 15-cie, przestępstwa będącego zbrodnią zagrożonego karą do 12 lat więzienia. Mimo to mężczyzna nie został aresztowany, zwolniono go, aby mógł bezkarnie nagabywać kolejne ofiary - nasze dzieci. Internauta, który doprowadził do ujęcia zwyrodniałego pedofila, był zdziwiony decyzją prokuratury Bydgoszcz-Północ, tej samej, która w latach 2003-2005 zajmowała się więzieniem tych, którzy walczą z pedofilską mafią zbójeckiego tandemu Mynarski - Rewald. Dowiedział się o niej od redakcji lokalnej gazety. Tymczasem pedofilscy śledczy nie mają sobie nic do zarzucenia, a kolaboracja z pedofilskimi gangsterami ciągle uchodzi im na sucho. 


- Naszym zadaniem jest ocena faktów. Przede wszystkim, potencjalna osoba pokrzywdzona była tylko wirtualnym tworem. Zagrożenie dla dobra prawnego było w tym wypadku czystą abstrakcją. Żeby zastosować tymczasowy areszt muszą istnieć podstawy kodeksowe. Jest ich kilka. W mojej ocenie ich nie było. Ten mężczyzna ma stałe miejsce zamieszkania i stałą pracę. Nie ma obawy, że ucieknie, ukryje się. Ponieważ nie ma pokrzywdzonego, a jedynie dowody na próbę popełnienia przestępstwa, to dodatkowo nie ma też możliwości matactwa, wpływania na ofiarę - mówił bluźnierczo sympatyzujacy jak widać z pedofilską mafią prokurator Jarosław Głowacki. Zdaniem propedofilskiego prokuratora Głowackiego, podejrzany nie będzie mógł także zacierać śladów. Bezpośrednio po zatrzymaniu mundurowi przeszukali jego mieszkanie. Znaleźli tam i zabezpieczyli jako dowody w śledztwie komputer, laptopa, nośniki danych, płyty. Biegli powołani do sprawy muszą teraz sprawdzić, czy nie ma na nich treści pornograficznych o charakterze pedofilskim. Będą także usiłowali odnaleźć w pamięci komputera ślady rozmów, które 21-letni pedofil przeprowadzał na chacie i przez komunikator gadu-gadu. 

Czy prokuratura nie zdaje sobie sprawy, że zboczeniec na wolności może nadal grasować w sieci i umawiać się na spotkania z dziećmi? - Musimy działać zgodnie z prawem. Nie ma potrzeby stosowania tak surowego środka, przypuszczając że w przyszłości może on popełnić inne przestępstwo. Nie można aresztować kogoś na wyrost - dodaje propedofilski prokurator Głowacki, zapominając, że de facto pedofil już się umówił na seks z 12-to letnim dzieckiem. Upiornym jest występowanie bydgoskiej prokuratury Bydgoszcz-Północ w obronie interesów pedofilów i pedofilskich gangów, przynajmniej od 2003 roku. 

wtorek, 7 lutego 2017

Polska zatruwa i morduje smogiem czarnym

Smog - polska specjalność w zatruwaniu sąsiednich państw i ludobójstwie na własnych obywatelach


Nazwa SMOG jest zbitką słów smoke (dym) i fog (mgła), zatem smog to 'dymna mgła'. Smog jest zjawiskiem atmosferycznym – zanieczyszczeniem powietrza, które występuje na skutek działań ludzkich. W skład smogu wchodzą szkodliwe związki chemiczne (tlenek azotu oraz tlenki siarki) i pochodzące zwykle ze spalania węgla, drewna lub biomasy cząstki stałe – PM10, a także drobniejsze pyły PM25. „PM10 oznacza skrót od nazwy cząstek stałych unoszących się w powietrzu o rozmiarze poniżej 10 mikrometrów. Są drobinkami, które charakteryzuje możliwość przedostawania przez nasz układ oddechowy do układu krwionośnego do krwiobiegu” – mówią jednym głosem eksperci do spraw ekologii i oczyszczania środowiska. 

Smog - smutny krajobraz tragicznie zatrutej Polski
Smog rodzi się w korzystnych warunkach terenowych (np. w dolinie otoczonej wzgórzami), pogodowych (brak wiatru, duża wilgoć) i atmosferycznych (zjawisko inwersji powietrza – ciepłe powietrze unosi się nad zimnym). Zjawisko smogu najbardziej zauważalne jest w terenach mocno zurbanizowanych. Smog może być przyczyną opadów kwaśnego deszczu, który zawiera trujące kwasy. Kwaśne deszcze negatywnie oddziałują na środowisko, powodują ogromne zniszczenia lasów oraz tragiczne w skutkach zakwaszania gleby i wód. 

Już w 2014 i 2015 roku Unia Europejska wszczęła alarm antysmogowy, podnosząc, że zanieczyszczenie powietrza zabija co roku w Europie ponad pół miliona osób. W Polsce z powodu zanieczyszczenia na 2014 rok przedwcześnie zmarło 47,3 tys. osób - wynikało z najnowszego na rok 2014 raportu Europejskiej Agencji Środowiska. W 2016 roku zmarło w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza ponad 50 tysięcy ludzi, co oznacza, że kolejne rządy w Polsce doprowadzają do masowego ludobójstwa własnych obywateli. Przez 10 lat to 400 do 500 tysięcy czyli dobrych pół miliona trupów wymordowanych własnych obywateli, a trzeb doliczyć jeszcze tych, którzy umrą przedwcześnie poza granicami naszego kraju, głównie w państwach sąsiednich. 

Zanieczyszczenie powietrza jest największym zagrożeniem dla zdrowia ludzi w Europie, związanym ze środowiskiem, a Polska należy do najgorszych śmierdzili i trucicieli zatruwających wszystkie okoliczne państwa, w tym Szwecję przez morze. Powoduje skrócenie czasu życia mieszkańców i przyczynia się do poważnych chorób, m.in. serca, układu oddechowego i nowotworów - alarmują autorzy raportu.

Pyły zawieszone (PM10, PM25) powodują lub pogłębiają choroby układu krążenia i płuc, zawały serca, zaburzenia rytmu serca i nowotwory, w tym także chorobę obturacyjną. 

Największym problemem jest zanieczyszczenie pyłami zawieszonymi (PM 10 i PM 2,5), ozonem troposferycznym (O3) i dwutlenkiem azotu (NO2) oraz dwutlenkiem siarki (SO2) - podkreślają autorzy raportu "Air quality in Europe — 2015 report". Raport dotyczy narażenia mieszkańców Europy na zanieczyszczenia powietrza i ich konsekwencji dla zdrowia. Dane z lat 2012 i 2013 pochodzą z oficjalnych stacji monitoringowych w 40 krajach Europy, podobnie na lata następne. Problem zatrucia smogowego nie jest problemem tylko jednej zimy z roku 2016/17... 

Dane Komisji Europejskiej pochodzą częściowo jeszcze z 2012 roku, ale generalnie stan zanieczyszczenia atmosfery jedynie uległ pogorszeniu. Wynika z nich, że normy zapylenia powietrza były wielokrotnie przekraczane aż w 21 krajach, także w Polsce. Dotyczy to zarówno cząsteczek stałych i rakotwórczych benzopirenów. Zanieczyszczenia trafiają potem do upraw oraz paszy zwierząt i trują nas podwójnie, raz z oddychania, a dwa ze spożywanego pokarmu.  

W Polsce głównym problemem są pyły zawieszone i benzopireny. Ich źródłem są szkodliwe i wadliwe instalacje przemysłowe, kopcące nadmiernie ruchy samochodów (szczególnie ciężarowych i autobusów) oraz fatalne ogrzewanie domów prywatnych. Samochody na silniki spalinowe odpowiadają średnio za 40 procent całego smogu czyli zatrucia powietrza.