wtorek, 22 października 2013

Jerzy Owsiak vs Zespół Macierewicza

Media w Polsce po raz kolejny zapluły się paranoją smoleńsko-katyńską i idiotyzmami bredzonymi przez p.osła Macierewicza i jego paranoiczny zespół uważany przez internautów powszechnie za odmianę choroby psychicznej. Jerzy Owsiak nie wytrzymał, że media pominęły ważne sprawy dla życia i zdrowia polskich dzieci. Powiedział publicznie i głośno co o głupocie choroby zwanej zespołem Macierewicza myśli. Przy okazji dostało się mediom za pomijanie tego, co jest dla ludzi istotne i ważne. Dobro media pomijają, a głupoty i brednie macierewiczowe propagują. 

Przykre w Polsce jest to, że trzeba dosadnie się w istotnych sprawach wyrazić, aby media raczyły się dobrem zainteresować. Przykrym też jest to, że Jurek Owsiak jest przez paranoików z zespołem macierewiczowym czy tam smoleńsko-katyńskim przymuszany do przepraszania za niewątpliwie słuszną Mowę Prawdy! 



Jerzy Owsiak (ur. 1953) wywołał burzę swoim komentarzem na oficjalnym wideoblogu. Atakuje w nim m.in. Antoniego Macierewicza, którego konferencja ws. Smoleńska "przykryła" konferencję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wyjaśniał, skąd wzięły się te ostre słowa. 80 tysięcy dzieciaków w całej Polsce pokazywało w jaki sposób udzielać pierwszej pomocy. 

Jerzy Owsiak: Panie Macierewicz, zostaw nas pan wszystkich kur.a w spokoju! 

O co chodzi w całej sprawie? O wpis, jaki pojawił się kilka dni temu na wideoblogu twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Tak się w tym zakręciliśmy, że kiedy dzisiaj 50 dzieci robiło masaż serca, wchodzą w życie z nauką ratowania życia, to ta wiadomość została przykryta totalnym pierdo.eniem, które od iluś miesięcy sączy się z chorych głów i wchodzi w nas, zatruwa wszystkich Polaków. Dosyć tego, po prostu kur.a dosyć! - grzmi Jerzy Owsiak. 


Mówi też o "truciźnie nienawiści", która jego zdaniem wypływa z komunikatów Antoniego Macierewicza. - Nie wątpię, że chcą być może to wyjaśnić, ale stokrotnie wątpię w ich intencje. Bo one są po prostu złe - mówi Jurek Owsiak. 

- Od 22 lat Fundacja toczy wspaniały, radosny, ale naprawdę pozytywny pochód, aby ratować życie ludzkie – ocenił Owsiak. - 22 lata temu stan polskiej medycyny w wielu wypadkach był zły, niedobry albo niewystarczający. I nagle przychodzi 22. finał, bardzo ważny, bo chodzi o konkretne dzieciaki, które giną, które umierają, bo nie jest im udzielona skuteczna pomoc. Aby te dzieci mogły żyć, ten system trzeba stworzyć. I kiedy chcemy się tym dzielić z Polakami, to od iluś miesięcy jesteśmy zatruwani ogromną nienawiścią – żalił się Jerzy Owsiak. 

Szczególne oburzenie Jurka Owsiaka wywołała jednak kolejna konferencja zespołu Macierewicza, która całkowicie przykryła informacje o działaniach WOŚP. - Ja szanuję ofiary. Pokłon dla każdej z nich. Ale niech mnie pan Antoni Macierewicz nie łapie za łeb i nie każe machać, tak jak chce. Wpadliśmy w wielką paranoję, idiotyzm - stwierdza. 

Zaznaczył, że on też chce wyjaśnić, co wydarzyło się w Smoleńsku. - Nawet jeżeli te wyjaśnienia nie będą zgodne z tym, co myślę, to jestem w stanie przyjąć każdą tezę, według spokojnie przeprowadzonych oględzin i spokojnie przeprowadzonych badań. Ktokolwiek by ich nie prowadził. Nie wskrzeszę ludzi, którzy zginęli, ale wysłucham – zapewnia, ale jednocześnie dodaje: „Nie mogę słuchać tej trucizny nienawiści, która jest z tych komunikatów pana Macierewicza i jego ekipy. Nie wątpię, że chcą być może to wyjaśnić, ale stokrotnie wątpię w ich intencje. Bo one są po prostu złe. One chcą udowodnić tezę, że ktoś jest winien i oni wiedzą kto”. - Kiedy ktoś mnie zapytał ze świata, za czym modlą się ludzie przed Pałacem Prezydenckim, to przyszła mi do głowy straszna myśl: oni modlą się w intencji nienawiści – stwierdził Jurek Owsiak. 

I dzisiaj mamy kolejny sok z tej cholernej, zatrutej gruchy, po raz kolejny nic totalnie niewyjaśniający.

- Nawet jak sam PAN BÓG z nieba by pokazał, kto jest winien, i nie zgadzałoby się to z teorią pana Macierewicza, to Macierewicz by się nie zgodził i by powiedział, że to nie jest ręka Pana Boga i nie jest to Pan Bóg. Tak bardzo się w tym zakręciliśmy – krzyczał słusznie Jurek Owsiak. 

- Tak się w tym zakręciliśmy, że kiedy dzisiaj 50 dzieci robiło masaż serca, wchodzą w życie z nauką ratowania życia, to ta wiadomość została przykryta totalnym pierdo.eniem, które od iluś miesięcy sączy się z chorych głów i wchodzi w nas, zatruwa wszystkich Polaków. Dosyć tego, po prostu kur.a dosyć! Nie można tego słuchać. Chcecie wyjaśniać? Wyjaśniajcie. Ja szanuję ofiary. Pokłon dla każdej z nich. Ale niech mnie pan Macierewicz nie łapie za łeb i nie każe machać, tak jak chce. Wpadliśmy w wielką paranoję, idiotyzm. Dzisiaj przegraliśmy. Po raz kolejny przegraliśmy z idiotyzmem, z nienawiścią, z taką manią, żeby nas wszystkich zatruć. Panie Macierewicz, zostaw nas pan wszystkich kur.a w spokoju! – apelował Jurek Owsiak. 

- Jeżeli gdziekolwiek spotkacie Telewizję Republika, gońcie dziadygów. To zła telewizja, kolejna, która sączy tylko nienawiść - mówił Jerzy Owsiak w emocjonalnym komentarzu na swoim videoblogu. Na poniedziałkowej konferencji prasowej z okazji odebrania przez Owsiaka nagrody na Szczycie Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla dziennikarz tej stacji zarzucił szefowi WOŚP hipokryzję i domagał się przeprosin za ostre słowa, które pojawiły się na videoblogu. - Jestem żywym gościem, który mówi o tych sprawach po imieniu. Być może miałeś za mało lat, kiedy ja zaczynałem - odparł Owsiak. 

Przyczyną tak ostrej reakcji Jurka Owsiaka był m.in. konflikt, do którego doszło w czasie konferencji prasowej WOŚP, która odbyła się 16 października. Owsiak wyrzucił wtedy z sali ekipę TV Republika, zarzucając jej prowokację. Dziennikarze TV Republika mieli sugerować nieprawidłowości w działaniu Fundacji i jej finansowaniu. 

- Jesteście telewizją, która dość skutecznie łamie wszystkie zasady - odpowiedział Owsiak. - Porównuję was do dziennikarzy TV Trwam. To w ogóle nie są standardy, w których jestem przyzwyczajony pracować - skwitował szef WOŚP. - Przekręcacie, mówicie nieprawdę - twierdził. Jerzy Owsiak zarzucił również TV Republice brak profesjonalizmu i odpowiedniego sprzętu: - Będę was traktował poważnie, jeżeli przyjedziecie ze sprzętem zawodowym i kablem - powiedział Owsiak wypominając dziennikarzowi, że w czasie poprzedniej konferencji ekipa nie dysponowała profesjonalnym sprzętem i musiała pożyczać go od organizatorów konferencji. 

Jurek Owsiak zaznaczył jednocześnie, że na videoblogu prezentuje prywatne opinie. - Mówię wtedy bardzo wyraźnie o swoich emocjach - zaznaczył. - Jako 60-letni Polak, który przeżył niejedno; jako człowiek, który ma za sobą 21 lat działania Fundacji, mam prawo mówić o swoich emocjach w stosunku do ludzi, którzy skłócają, którzy budują niezgodę. Przeciwko temu protestuję - wyjaśnił Owsiak, odnosząc się do  swojego videobloga, na którym bardzo ostro wypowiedział się m.in. na temat Antoniego Macierewicza. Jego zdaniem, Macierewicz szerzy "truciznę nienawiści", a mimo to media są bardziej zainteresowane jego kolejną prezentacją niż konferencją prasową WOŚP.

- Nie jestem kukłą, nie jestem manekinem, jestem żywym gościem, który mówi o tych sprawach po imieniu. I nie robię tego od dzisiaj. Być może miałeś za mało lat, kiedy ja zaczynałem, jeszcze byłeś w pieluchach, ale ja już wtedy pisałem listy do pana Wałęsy (bo się z czymś nie zgadzałem), do ministra zdrowia (...), do pana rzecznika praw dziecka - zwrócił się do dziennikarza. - To nie jest tak, że nagle jak Filip z konopi wylatuję i mówię o swoich emocjach - dodał podkreślając raz jeszcze, że słowa na videoblogu są jego prywatnymi opiniami i nie mają nic wspólnego z działalnością Fundacji. 

Jeżeli ktoś coś powie złego na Owsiaka to jest człowiekiem Rydzyka i Macierewicza. Tak się dziwnie składa, że taka korelacja istnieje w tym przypadku także. TV Republika, czyli panowie z faszystowsko-katolickiej prawicy z silnym syndromem paranoicznym - Barełkowski, Sakiewicz, Wildstein, Terlikowski, Ziemkiewicz, panie Gargas, Lichocka, Stankiewicz. Jakoś te środowiska nie lubią działań p. Jerzego Owsiaka, kłamią na  temat pracy Fundacji WOŚP, szerzą oszczerstwa i nienawiść wynikłą z paranoicznego wyznawania ideologii watykańskiej. 

W Antypedofilskim Bractwie Himawanti znamy ten patologiczny, chorobliwy jad faszystowsko-katolickiej mowy nienawiści, bo to wyznawanie faszyzmu pomieszane z katolicyzmem jest tą wybuchową terroryzującą porządnych ludzi w tym ofiary gwałcone w Polsce masowo przez zboczoną część kleru katolickiego - mieszanką.  

Piękne jest to, że Jerzy Owsiak nie boi się swoich emocji i nie wstydzi wyrazić ich publicznie. A sępy i terroryści z katolickiej kloaki zwanej telewizją Republika nie umieją uszanować prawa konstytucyjnego do wolności słowa. Tym bardziej, że z zespół Macierewicza to raczej spraw ado badań diagnostycznych dla psychiatrów i psychologów niźli powód do wypowiadania się publicznie w imieniu chorej grupy z PiS. 

Jurek Owsiak - i czapki z głów. Ten człowiek sam zrobił więcej dobrego przez ostatnie 20 lat niż cała machina kościelna sącząca ogromne środki z budżetu i dodatkowo sępiąca poprzez caritas. Ale wiadomo - konkurencje trzeba piętnować - stąd ta miłość bliźniego wobec Jurka od prawicowych i kościelnych środowisk płynąca. Szacunek Panie Jurku - alleluja i do przodu! Brawo panie Jurku. Trzeba brać prawactwo za mordę, i działać ich metodami: ostro i po chamsku. Błazny i klauny z zespołu Macierewicza jak są niegroźne dla porządku publicznego mogą sobie występować w cyrkach i kabaretach! 

A przy okazji, prowadząc terapie dla pacjentów psychicznych w zakładach zamkniętych - trzeba przyznać, że jest tam wielu Macierewiczów, Napoleonów zresztą też, chociaż teraz mają ksywy jak Einstein, Gagarin, Piłsudski a nawet Jezus i Maryja... Może lepiej jak zespół Macierewicza o swoje przyszłe lokum zadba i sprawi, że wprowadzone zostaną nowe generacje leków oraz upowszechniona zostanie wszechstronna psychoterapia dla wszystkich tych, którym jeszcze można pomóc. Rusofobia oraz paranoja nienawiści do "kacapów" akurat także jest możliwa do wyleczenia. Szpitale psychiatryczne wymagają pilnego dofinansowania a lecznictwo psychiatryczne poważnej reformy w tym wprowadzenia masowo oddziałów leczenia środowiskowego! Pilnie potrzeba kilka tysięcy dobrze wykształconych psychoterapeutów klinicznych! 

Pieniądze zebrane w czasie 22-ego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mają pójść na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów. Hasłem finału ma być: "Na ratunek". 



Zespół Macierewicza na wesoło 


Zespół Macierewicza (ang. Macierewicz syndrome, łac. macierevicus chronicus) – niedawno odkryty zespół chorobowy nabyty, objawiający się ciężkimi zaburzeniami psychicznymi. Został wpisany na listę Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 pod oznaczeniem Tu-154. Choroba została opisana dopiero niedawno. Większość specjalistów twierdzi, iż choroba jest powodowana przez silnie traumatyczne przeżycie, na przykład związane z utratą bardzo bliskiej osoby. Zaobserwowano też, że choroba jest zaraźliwa. Źródłem choroby jest Tadeusz Rydzyk. Ponadto wiadomo, iż łatwiej zarażają się osoby o mniejszej niż przeciętna ilości fałdów mózgowych i osoby religijne. Częściej zapadają na nią osoby starsze, ale zaobserwowano również znaczącą liczbę osób młodych, których zachowanie wskazywałoby na wystąpienie zespołu Macierewicza. Lekarz, który odkrył tę chorobę, był na tyle skromny, że nie nazwał jej swoim nazwiskiem, ale drugiego przebadanego przez niego pacjenta – Antoniego Macierewicza. Pierwszy zachowywał się agresywnie i na propozycję nazwania choroby jego nazwiskiem dostał ataku szału. stnieje szereg objawów, które można znaleźć u osób z zespołem Macierewicza. Niektórzy lekarze kwestionują obecność niektórych objawów na liście, ale zgadzają się, że choroba może mieć różny przebieg u różnych osób. Ma na to wpływ wiek, płeć i sposób nabycia choroby – samoistny czy poprzez zarażenie.

Oto objawy stwierdzone u przebadanych pacjentów: 

- Chorzy oskarżają paranoicznie przypadkowe osoby o zabicie utraconej bliskiej osoby. Mają też skłonność do wymyślania irracjonalnych historii.
- Częściej u kobiet występuje histeria. Chory ulega skrajnym emocjom. 
- Chory zachowuje się agresywnie. Przestaje odróżniać swoje urojenia od rzeczywistości. Przestaje się kontrolować.
- Skłonności samobójcze - ten objaw szczególnie często pojawia się u osób zarażonych od innej osoby.
- Chory ze szczególną maniakalną zajadłością zaczyna bronić własnych urojonych przekonań i atakować urojonych wrogów lub osoby, które za tych wrogów uważa. Dzięki zmniejszonej potrzebie snu potrafi całymi dniami stać w jednym miejscu i krzyczeć. 
- Chory miewa krótkie okresy remisji choroby, w trakcie których zachowuje się jakby nic się nie wydarzyło, a potem zupełnie nagle i bez powodu choroba powraca, a chory nie zdaje sobie sprawy, że zachowywał się normalnie przez jakiś czas. 
- Chory odczuwa przymus mówienia o swoich urojeniach i jest drażliwy gdy napotyka na opór otoczenia. Jest otępiały i działa bez planu, a jego działania stają się przypadkowe. Nigdy nie występuje jednocześnie z manią. 
- Lekarze nie są jeszcze pewni, czy incydentalny imbecylizm to symptom choroby, czy raczej okoliczność ułatwiająca przebieg choroby. 
- U osób inteligentnych zarażenie się zespołem Macierewicza ma nieco mniej zgubny wpływ niż na inne osoby. Chory zaczyna naśladować w zachowaniu osobę, od której się zaraził. W pewnym momencie dochodzą symptomy hipomanii i skłonności samobójczych. 
- Chory nie uznaje norm etycznych oraz wzorców zachowań w społeczeństwie, nie potrafi podporządkować się zasadom współżycia społecznego. 

Nieznane są na razie metody leczenia zespołu Macierewicza. Nie przyniosły rezultatu ignorowanie zachowań chorych czy też spełnianie ich żądań. Lekarze mają nadzieję, iż choroba może ulegać samowyleczeniu. Jednak w międzyczasie proponują leczenie farmakologiczne lekami normotymicznymi (solami litu) oraz lekami przeciwpadaczkowymi. Większość specjalistów zgadza się, że dla bezpieczeństwa chorych, jak i otoczenia, należy ich umieszczać w zakładach psychiatrycznych, gdzie mogliby przechodzić proponowane leczenie. Szczególnie zwracają uwagę na objaw osobowości wielorakiej. Obawiają się, iż w umysłach chorych mogą się wytworzyć osobowości już nie socjopatyczne, ale psychopatyczne.

Remisje choroby mogą wskazywać, iż efekt jest nieodwracalny, a ataki mogą powrócić w każdej chwili. Jest jednak za wcześnie, aby wskazać niezawodny sposób leczenia i utrzymywania chorego przy zdrowych zmysłach. Intensywne badania trwają. Próby leczenia Zespołu Macierewicza opatentowanymi zachodnimi metodami chirurgicznymi (na przykład lobotomia transorbitalna i dwuczołowa) zakończyły się niepowodzeniem z powodu niemożności zlokalizowania płatów czołowych u wszystkich chorych dotkniętych Zespołem Macierewicza. Metody zapobiegania zespołowi Macierewicza na dzień dzisiejszy nie są znane. Duże nadzieje na ich opracowanie niesie dokładne poznanie mechanizmów etiologicznych. Badania trwają na pięciu polskich i trzech zagranicznych uczelniach medycznych. 
-------------------------------------------------------------

Nie ma usprawiedliwienia dla zespołu smoleńsko-katyńskiego bredzenia! 

2 komentarze:

  1. Brawo Jurek. Czas skonczyc z tym pisowskim bredzeniem. Świetny artykuł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jurek nie daj się, jesteśmy z Tobą do końca świata i jeden dzień dłużej.

    OdpowiedzUsuń