piątek, 16 lutego 2018

Kobyłka - ksiądz Bogdan S pedofilem

W podwarszawskiej Kobyłce doszło do skandalu obyczajowego z udziałem miejscowego księdza pedofila i 13-letniej dziewczyny z biednej rodziny.

Proboszcz Bogdan S. w katolickiej parafii w tym niewielkim miasteczku molestował swoją ofiarę przez 10 miesięcy wielokrotnie brutalnie wykorzystując seksualnie, a sprawa latami nie wychodziła na jaw. Niektórzy są zdania, że to nie ksiądz pedofil jest tu winny, a dziewczyna, która rzekomo go uwiodła. Tyle, że to ksiądz ją brutalnie zdeflorował, a potem przez wiele miesięcy zastraszał i ponownie wykorzystywał seksualnie, we wszystkie trzy dziurki co było dla dziewczynki wyjątkowo obrzydliwe. Taka to prymitywna i zboczona jest mentalność polskich katolików, że o zbrodnie księdza pedofila brutalnie oskarżają jego ofiarę. Może wszyscy pedofilscy parafianie powinni siedzieć w więzieniu razem ze swoim zboczonym księdzem którego tak zbójecko bronią?

Ksiądz pedofil Bogdan S. - oskarżony o gwałt i wykorzystanie seksualne
Bogdan S. lat 54 długo po swoim odejściu pozostaje bezkarny, najpewnie dlatego, że wyświęcił go pedfilski papież Jan Paweł II. Fakt wielokrotnego odbywania stosunków seksualnych z 13-letnią parafianką nie trafiał do publicznej wiadomości przez całe trzy lata. Niestety tak dzieje się w większości przypadków gwałtów czy pedofilskiego molestowania i wykorzystania. Ofiary często nie chcą, aby ktokolwiek dowiadywał się o tym, co przeżyły. Robią to, by uniknąć napiętnowania ze strony społeczeństwa i własnej rodziny ogłupionej przez ideologię katolickie sekty. Smutna i złowroga polska rzeczywistość – pedofil w koloratce na wolności i parafianie nie przyjmujący do wiadomości faktów.

Jak mówi dr Aleksandra Piotrowska, wykorzystane przez księży i pastorów dzieci boją się także bezczelnych oskarżeń o uwiedzenie duchownych, którzy zgodzili się przecież utrzymywać celibat czyli bezżenność. Sprawa jest bardzo kontrowersyjna, szczególnie to, że zwyrodniały bezbożny ksiądz pedofil nie siedzi nawet w areszcie tymczasowym. Zwolenników natychmiastowego i bezwzględnego ukarania księdza pedofila Bogdana S. dodatkowo irytuje fakt, że ksiądz pedofil odpowiada z wolnej stopy, może mataczyć i wpływać na sprawę.