czwartek, 1 lipca 2021

Dzieciobójstwo i pedofilia Kanada

Szczątki dzieci w masowych mogiłach, śledczy czekają na archiwa... "Jeśli Kościół tego nie zrobi, rząd ma narzędzia"... Kościelne masowe dzieciobójstwo w katolickich szkołach... Wstrząsająca historia zbrodni na dzieciach w Kanadzie. "Kulturowe ludobójstwo"... Misjonarze katoliccy nie wydawali aktów zgonu zamordowanych dzieci, powołując się na ochronę danych osobowych... Straszliwa afera kościoła katolickiego i jego protestanckich klonów w Kanadzie i nie tylko... 

Katolicka Szkoła w Marieval w Kanadzie - 761 trupów dzieci



Gwałcenie, torturowanie, mordowanie dzieci w Kanadzie 

Katolickie Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów - które prowadziło przymusową szkołę dla indiańskich dzieci w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej, gdzie w maju odkryto masowy grób ze szczątkami 215 dzieci - nie przekazało archiwów kanadyjskim śledczym. - Oczekujemy, że Kościół weźmie na siebie odpowiedzialność za swoją rolę - powiedział premier Kanady. Dodał, że "jeśli Kościół tego nie zrobi, rząd ma odpowiednie narzędzia". - Oczekujemy, że katolicki kościół weźmie na siebie odpowiedzialność za swoją rolę - powiedział premier Kanady podczas piątkowej konferencji prasowej. Zaznaczając, że sam jest katolikiem "głęboko rozczarowanym" niechęcią do udostępnienia dokumentów w tej sprawie - stwierdził, że "jeśli Kościół tego nie zrobi, rząd ma odpowiednie narzędzia". 

Przy katolicko-pedofilskich szkołach-łagrach Marieval w Saskatchewan i St. Eugene w Cranbrook w Kolumbii Brytyjskiej odkryto kolejno szczątki 761 i 182 osób... W Kanadzie w latach 1874-1996 działało 139 katolickich szkół dla dzieci rdzennych mieszkańców. Przez 150 lat uczniowie byli tam kierowani przymusowo, by zgodnie z planem kanadyjskiego rządu "ucywilizować" czyli pedofilsko gwałcić potomków m.in. Metysów i Inuitów oraz Indian. Szkoły od samego początku powierzone było kościołowi katolickiemu (70 procent  placówek) i protestanckiemu (30 procent). Według dotychczasowych danych, do ośrodków tych miało uczęszczać około 150 tysięcy dzieci. W 2015 roku Komisja Prawdy i Pojednania oceniła, że było to "kulturowe ludobójstwo", ponieważ dzieci odcinane były od swoich rodzin, zapominały języka i kultury bliskich. Udokumentowano także przemoc (bicie kijem po głowach, molestowanie seksualne przez księży), do której dochodziło w szkołach. Z danych komisji wynika, że śmierć mogło ponieść tam nawet sześć tysięcy dzieci.

Premier Kanady wyraził nadzieję, że zanim rząd pójdzie do sądu z pozwem przeciw katolickiemu kościołowi, hierarchowie zrozumieją powagę sytuacji. Wezwał też kanadyjskich katolików, by rozmawiali ze swoimi księżmi na temat koniecznych dalszych działań w sprawie prowadzonego śledztwa i naciskali na udostępnianie archiwów tej zboczonej pedofilskiej i morderczej sekty. Komentarz Premiera Kanady dotyczył doniesień o tym, że Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów, które prowadziło przymusową szkołę dla indiańskich dzieci w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej, gdzie w maju odkryto masowy grób ze szczątkami 215 dzieci, nie chce przekazać archiwów. Utrudnia to identyfikację pochowanych na terenie szkoły dzieci i ustalenie przyczyny ich śmierci. W Kanadzie w ramach zbrodniczej pederastycznej polityki kościołów chrześcijańskich zakazano nawet używania słowa Indianin, żeby młode pokolenia nie wiedziały, że w Kanadzie mieszkają Indianie i są prawowitymi właścicielami Kanady, razem z Eskimosami czyli Innuitami.