poniedziałek, 17 czerwca 2019

Ksiądz pedofil z Pawonkowa aresztowany

Ksiądz Waldemar C. z Pawonkowa z zarzutami pedofilii trafił do aresztu 


Pawonków: Pod zarzutem przestępstw o charakterze seksualnym – m.in. dopuszczania się tzw. innych czynności seksualnych wobec osoby małoletniej – został zatrzymany mający 52 lata Waldemar Caus, katolicki ksiądz proboszcz z jednej z parafii w powiecie lublinieckim (woj. śląskie). Po przesłuchaniu w prokuraturze rejonowej w Lublińcu podejrzany został aresztowany na trzy miesiące. Czas aresztowania księdza pedofila idealnie się wpisało w dwudziestą rocznicę pobytu papieża Karola Wojtyły JP2 w Gliwicach o którym na świecie mówi się jako u tym, który ukrywał księży pedofilów.

Ksiądz proboszcz Waldemar C. z Pankowa aresztowany za pedofilię - czerwiec 2019

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek powiedział, że w czwartek 13 czerwca 2019 roku przeszukano pomieszczenia mieszkalne katolickiego księdza Waldemara Causa. Został zabezpieczony sprzęt komputerowy, który zostanie zbadany przez biegłego z zakresu informatyki. Tego samego dnia zatrzymano katolickiego księdza podejrzanego o pedofilię. - Temu mężczyźnie prokurator przedstawił zarzuty popełnienia przestępstw o charakterze seksualnym. Jeden zarzut dotyczy dopuszczenia się innych czynności seksualnych wobec małoletniego w wieku poniżej 15 lat; inne dotyczą dopuszczenia się innych czynności seksualnych na skutek nadużycia stosunku zależności oraz prezentowania małoletnim poniżej 15 lat treści pornograficznych - powiedział prokurator.

Prokuratura nie ujawnia treści wyjaśnień złożonych przez katolickiego księdza proboszcza Waldemara Causa. Nie wiadomo, czy przyznał się do winy. Śledczy nie podają też, kto zainicjował śledztwo. W sobotę do sądu rejonowego w Lublińcu trafił wniosek o aresztowanie podejrzanego księdza katolickiego, który prokuratura motywowała grożącą podejrzanemu surową karą i obawą, że może on wpływać na zeznania świadków. Sąd Rejonowy w Lublińcu podzielił tę argumentację i zastosował ten środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego. O zarzutach i aresztowaniu katolickiego księdza poinformowało wcześniej Radio Zet, które powołując się na nieoficjalne źródła, podało że podejrzany jest proboszczem.

czwartek, 13 czerwca 2019

Dziewczyna lat 15 zgwałcona w psychiatryku

Gdańsk: Dziewczynka zgwałcona w psychiatryku 


Skandal w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku! 15-latka zgwałcona na oddziale Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego na Srebrzysku w Gdańsku...

Do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 czerwca 2019 na jednym z oddziałów dla "dorosłych" Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku, gdzie dziewczynka, która ukończyła już 15 rok życia umieszczona została za zgodą matki ze względu na brak wolnych łóżek na oddziale dziecięcym psychiatrii.

Nowsza część szpitala psychiatrycznego w Gdańsku

- Podejrzenie popełnienia przestępstwa policji zgłosił ordynator oddziału. Postępowanie jest prowadzone na okoliczność doprowadzenia do obcowania płciowego. To czyn zagrożony karą od 2 do 12 lat więzienia - relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Prokurator skierował do sądu wniosek o przesłuchanie pokrzywdzonej przed sądem, dlatego że taka jest procedura - dodaje. Dyrektor placówki, Leszek Trojanowski, nie chce komentować sprawy do czasu, aż zostanie ona wyjaśniona. W tej sprawie prokuratura prowadzi śledztwo z paragrafu 197 Kodeksu karnego – „kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12” - jednak gwałciciel jest chory psychicznie.

Jak się dowiedzieliśmy, podejrzany o gwałt dorosły mężczyzna nie został zatrzymany. Jest pacjentem psychicznym i w takiej roli wciąż przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Gdańsk Wrzeszcz. Prowadzone jest ono pod kątem zgwałcenia. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 12 lat więzienia. Wawryniuk wyjaśniła, że prokuratura wystąpiła do sądu o przesłuchanie pokrzywdzonej, które - zgodnie z przepisami, powinno się odbyć w obecności psychologa. Rzecznik dodała, że sąd nie wyznaczył jeszcze terminu przesłuchania. Poinformowała, że dopiero po posiedzeniu sądu przesłuchany zostanie podejrzewany w tej sprawie pacjent szpitala.

Grażyna Wawryniuk dodała, że trwają przesłuchiwania świadków, a prokuratura dysponuje dokumentacją medyczną z oględzin lekarskich nastolatki, do badania przekazano też zabezpieczone ślady biologiczne. Rzecznik dodała, że w ramach prowadzonego śledztwa prokuratura będzie wyjaśniać okoliczności samej napaści seksualnej, ale też to, czy personel medyczny oddziału właściwie dbał o bezpieczeństwo pacjentów.

piątek, 7 czerwca 2019

Gulbinowicz molestował Karola Chuma

Ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz molestował Karola Chuma


Oskarżenie: "Molestował mnie kardynał Gulbinowicz". Kuria: "Sprawdzamy". - Gdy miałem 15 lat, byłem molestowany przez kardynała Henryka Gulbinowicza - wspomina Karol Chum. 

- Gdy miałem 15 lat, byłem molestowany przez kardynała Henryka Gulbinowicza - wspomina Karol Chum, na rok 2019 około 44-letni poeta, pisarz i informatyk. - Potraktowaliśmy tę sprawę bardzo poważnie - odpowiada wrocławska kuria znana z prześladowania innych ofiar księży pedofilów. I zapewnia, że chce stawiane pedofilskiemu księdzu kardynałowi zarzuty chce zbadać i wyjaśnić "tyle na ile jest to możliwe". Wspominany jako typowy ksiądz pedofil kardynał Henryk Gulbinowicz ma na rok 2019 około 96 lat. Niestety jest Honorowym Obywatelem Wrocławia i Dolnego Śląska.

Ksiądz pedofil kardynał Henryk Gulbinowicz - ulubieniec Karola Wojtyły - molestował chłopca

Karol Chum, wrocławski informatyk i autor wierszy, oskarża o molestowanie seksualne księdza kardynała Henryka Gulbinowicza, legendę "Solidarności" i kawalera Orderu Orła Białego. Karol Chum informował o tym w reakcji na film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu", a całą sprawę opisała medialnie gazeta wrocławska. "To zdarzenie miało miejsce na początku stycznia 1990 roku, zaraz po moich urodzinach. Moje przypuszczenie jest takie, że rektor seminarium, o. Józef Szańcza miał w tym swój udział. Zostałem przez niego wysłany po odbiór korespondencji od kardynała. Korespondencja miała być przygotowana. Po dotarciu na miejsce do kurii okazało się, że nie jest ona jeszcze gotowa. Gdy powiedziałem, że w takim razie wrócę po przesyłkę rano, usłyszałem, że o. Szańca został już powiadomiony, że ja tutaj zostanę na noc." - mówi Karol Chum dziennikarzom.

Karol Chum (to pseudonim artystyczny, a poeta nazywa się Przemysław Kowalczyk) uczęszczał do prowadzonego przez katolickich franciszkanów Niższego Seminarium Duchownego w Legnicy. W styczniu 1989 jeden z zakonników poprosił go o przywiezienie korespondencji z wrocławskiej kurii do legnickiego seminarium katolickiego. We Wrocławiu Karol Chum długo czekał na przesyłkę. Wreszcie późnym wieczorem usłyszał, że jednak nie będzie tego dnia gotowa. Księża katoliccy zaproponowali Karolowi Chumowi nocleg. Gdy kładł się spać, do jego pokoju wszedł ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz. - Usiadł obok mnie na łóżku, i zaczął masować mojego penisa – wspomina poeta.

- Domagam się przede wszystkim prawdy. Nie liczę na to, że kardynał kiedykolwiek przyzna się do tych czynów. Nie oczekuję ani zadośćuczynienia, ani wyroku dla niego, ani przeprosin - podkreśla Karol Chum.

O oskarżeniach wobec pedofilskiego księdza kardynała Henryka Gulbinowicza wie wrocławska kuria, prawdopodobnie od wielu lat. Jej rzecznik, ksiądz Rafał Kowalski powiedział w maju 2019 roku portalowi GazetaWroclawska.pl, że o zarzutach wobec księdza kardynała Gulbinowicza rzekomo dowiedziała się z "mema" przysłanego mejlem na jej adres internetowy. Zapewnia, że katolicka kuria chce całą sprawę zbadać i wyjaśnić "tyle na ile jest to możliwe". Papież Karol Wojtyła aka Jan Paweł II ksywa "Lolek" lub 'Lolitek" w 1983 roku nakazał kuriom katolickim straszliwie nękać i przesladować wszystkie ofiary księży pedofilów tak, aby każdego bezwzględnie uciszyć i zniszczyć.

Katolicki ksiądz rzecznik kurii wrocławskiej mówi, że delegat do spraw ochrony dzieci i młodzieży skontaktował się z Karolem Chumem. Pytał, czy kuria może mu w jakikolwiek sposób pomóc. Karol Chum odpowiedział na mejla pytaniem "A jak ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz może mi pomóc po przeszło 30 latach?."