poniedziałek, 2 października 2017

Ksiądz Ridsdale gwałci dzieci - Australia

Katolicki ksiądz pedofil przed sądem. Po gwałcie kazał dzieciom się modlić. Papieski ksiądz katolicki zgwałcił setki dzieci na OŁTARZU i w KONFESJONALE! Szok w Australii! 


To prawdopodobnie jeden z największy znanych potworów wśród księży pedofilów! Australijski ksiądz proboszcz i kapelan szkolny Gerard Francis Ridsdale (83 lata; ur. 20 maja 1934 roku), odsiadujący wyrok za pedofilię, wobec przytłaczających dowodów, przyznał się do nowych zbrodni. Ich drastyczne opisy przeraziły sędziów. Pedofil w sutannie zgwałcił setki dzieci na kościelnym ołtarzu i w konfesjonale. Gwałcił dzieci przez dziesiątki lat, a najbardziej podniecało go, gdy ofiary leżały na kościelnym ołtarzu (ksiądz satanista od czarnych mszy katolickich). Najmłodsze z nich miały sześć lat. „To część bożego dzieła, Jezus umarł za nasze grzechy, Bóg nam je odpuszcza” - mówił do chłopców i dziewczynek. Niektórzy katoliccy rodzice wiedzieli, co robi ksiądz Gerard Ridsdale (83 l.) z Ballarat po mszy z dziećmi. Niektórzy wyznawcy katolicyzmu sami przynosili synów i córki, kładli je na ołtarzu i rozbierali do użycia seksualnego. Czasem ksiądz wybierał konfesjonał. Ten horror trwał od lat 50-tych aż do lat 80-tych XX wieku. 

Ksiądz proboszcz Gerald Ridsdale przez 30 lat molestował, wykorzystywał i gwałcił dzieci w Australii, między innymi w szkole, gdzie był katechetą i kapelanem szkolnym dla chłopców - w St Alipius Boys' School. W sądzie mówił, że wykorzystywanie dzieci było częścią "bożego dzieła" i "misji chrześcijańskiej". W trakcie zeznań jednej z ofiar sędzina nie umiała powstrzymać łez. Podczas ostatniej rozprawy, ksiądz przyznał się do molestowania zaledwie 12 dzieci w ciągu 30 lat nazywając ich "małymi apostołami". Jednak wielce prawdopodobnym jest, że liczba jego ofiar przekracza setkę. Najmłodsze wykorzystane seksualnie dziecko miało zaledwie sześć lat. Od 1976 często przenoszony z parafii do parafii i do innych diecezji, gdyż jego biskupi doskonale wiedzieli w czym się ksiądz Ridsdale specjalizuje, jednak owi biskupi albo już nie żyją albo zasłaniają się sklerozą czyli niepamięcią.  

W 1993 roku Ridsdale wreszcie wylądował za kratami i usłyszał wyrok 28 lat więzienia. Ale procesy trwają po dziś dzień i potwór w połowie sierpnia 2017 roku przyznał się właśnie do nowych gwałtów, zaś ich szczegóły usłyszał z sali sądowej cały świat. Z jego słów wynika, że ofiar były setki, choć póki co procesy dotyczą 65-ciu konkretnych osób w tym 60-ciu chłopców i 5-ciu dziewczynek (nie wszystkie ofiary żyją, bo często popełniają samobójstwa). Może to być największy skandal pedofilski w dziejach kościoła katolickiego, przynajmniej na tamte lata w skatoliczonej Australii. 


Oskarżyciel przytoczył jedną z bardziej drastycznych historii. W zgwałceniu małej dziewczynki pomógł australijskiemu księdzu jej rodzony ojciec. Obudził małą w środku nocy i zawiózł do kościoła proboszczowi w miejscowości Ballarat w australijskim stanie Wiktoria. Tam rozebrał i położył na ołtarzu. Wtedy pojawił się ksiądz. "Jezus umarł za nasze grzechy, by zostały nam odpuszczone. Jeśli ja przyznam się do grzechu, to zostanie mi wybaczone" - miał powiedzieć, po czym zaczął całować dziewczynkę, co skończył kopulacją pomiędzy jej nogami. Do tego tragicznego wydarzenia doszło w 1974 roku. 

Ksiądz katolicki zastraszał swoje ofiary, a to imieniem papieża, a to samym Bogiem i Jezusem Chrystusem. Zaledwie 9-letniemu zgwałconemu chłopcu powiedział, że to co się stało musi zostać tajemnicą. Inaczej "Bóg ukaże" rodzinę malca. Kiedy 9-latek płakał, ksiądz kazał mu "modlić się o wybaczenie". Chłopiec był katolickim ministrantem. To po jego zeznaniach prowadząca sprawę sędzina Irene Lawson rozpłakała się. - Odbywam 36-ty rok kary za przestępstwo, którego nie popełniłem. Mój wyrok jest dożywotni - mówił dziś już dorosły mężczyzna gwałcony w dzieciństwie przez księdza katechetę. 

Z zeznań księdza proboszcza Ridsdale'a przebija przerażająca znieczulica otoczenia, katolicka psychopatia społeczna, która nie chce przyjąć raz na zawsze do wiadomości, że księża katoliccy to najgorsze zwyrodnienie pedofilskie na tej Ziemi. Wielu ludzi doskonale  wiedziało o jego zachowaniu, a mimo to nikt nie zareagował, nikt się nie przeciwstawił zboczonemu klerowi katolickiemu. Sam ksiądz pedofil, z rozbrajającą szczerością, uważa, że jakakolwiek interwencja mogłaby uratować wiele dzieci przed jego chuciami, które uważa za "dzieło boże" czyli tzw. "opus dei". 

Ksiądz proboszcz Gerard Francis Ridsdale miał mocną pozycję w miejscach, gdzie "pełnił posługę" i dymał dzieci kutasem. Poznawał historię rodzin i swoich późniejszych ofiar, miał ich nawet czym szantażować i zastraszać. Dzieciom mówił, że gwałt to "ich mały sekret" dla chwały bożej i dla Jezusa Chrystusa. Jeden chłopiec usłyszał, że nie może nikomu zdradzić, co się stało, bo jego ojciec umrze w straszliwych męczarniach, a gwałt jest dla wyzdrowienia ojca. Taki to charyzmatyczny kościelny Bashobora z Australii. 

Jedna z historii, którą „Guardian” opisuje w kontekście księdza pedofila jest przerażająca, bo w gwałt zaangażowany był również ojciec ofiary. W 1974 roku jeden z mieszkańców Ballarat obudził swoją córkę w środku nocy i zawiózł do kościoła. – Ojciec zaprowadził 10-latkę do konfesjonału i zdjął z niej ubranie. Następnie położył dziecko na ołtarzu – powiedział prokurator Jeremy McWilliams. Potem pojawił się Ridsdale, który powiedział dziewczynce, że Bóg odpuści wszystkie jej grzechy, a następnie pocałował ją w policzek i w usta oraz zaczął gwałcić swoim jurnym kutasem. Nie dziwi, że wśród oskarżycieli posiłkowych jest nawet kuzyn księdza, którego ksiądz Ridsdale gwałcił wielokrotnie, gdy ten miał 11 do 15 lat, a lubował w się w chłopcach, których odbyty był w stanie spenetrować, a nie tylko odbyć stosunek do gardła jak z młodszymi dziećmi. 

To nie pierwsza tego typu sprawa księdza-pedofila, a właściwie pedofila biseksualnego, chociaż głównie gwałcił chłopców. Do tej pory udowodniono mu molestowanie 64 dzieci, w tym zgwałcenie 12-tu (11 chłopców i 1 dziewczynka w latach 1962-1988) i postawiono ponad 100 zarzutów. On sam, głównie w obliczu mocnych dowodów, przyznał się na ostatniej rozprawie do zaledwie 23 zarzutów - molestowania i gwałcenia 11 chłopców i jednej dziewczynki w latach 1962-1988. Wyrok za pedofilię odsiaduje od 1994 roku. W połowie sierpnia 2017 jest na zwolnieniu warunkowym. Ma 83 lata i nie wiadomo czy i ile dzieci wykorzystuje korzystając ze zwolnienia warunkowego. 

W ostatni czwartek miesiąca dnia 31 sierpnia 2017 roku za kolejne udowodnione zbrodnie pedofilskie, zboczony katolicki ksiądz pedofil dostał w wyroku kolejnych 11 lat więzienia do odsiedzenia, chociaż odsiedział już za inne swoje ofiary kilka wyroków, w tym pierwszy z 1994 roku, opiewający na 28 lat więzienia (z uzyskaniem warunkowego zwolnienia). Z uwagi na wiek zboczeńca seksualnego, sąd postanowił, że w praktyce resztę życia spędzi w więzieniu, gdyż zasądził kolejnych 11 lat więzienia, aczkolwiek warunkowe zwolnienie jest możliwe najwcześniej w 2022 roku. 

W miarę dokładna historia zbrodni pedofilskiego księdza katolickiego Gerarda Ridsdale znajduje się m.in. tutaj: 


a także tutaj: 


(Jeśli komuś z czytelników zechce się przetłumaczyć te dość długie artykuły o zbrodniczej działalności księdza Ridsdale i wspólników, z przyjemnością wrzucimy takie dłuższe opracowanie na nasz portal - tłumaczenie w formie załącznika .odt .txt czy .doc prosimy przesłać na adres internetowy: bractwo.himawanti@gmail.com) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz