Klerofaszym

Klerofaszym  czyli faszyzm klerykalny

Faszyzm klerykalny lub klerofaszyzm to nazwa nadawana ideologiom, ruchom społecznym lub ustrojom, łączącym elementy faszyzmu i fundamentalizmu religijnego. Termin ten nie jest powszechnie przyjęty wśród politologów i historyków. Nazwa powstała podobno w 1922 roku – terminem “clerico fascisti” określano włoskich katolików, opowiadających się za syntezą faszyzmu i katolicyzmu. Podobnie nazywano faszystów klerykalnych w Hiszpanii Franco oraz w Chile Pinocheta. Innego zdania jest Jan Baszkiewicz, według którego termin klero-faszyzmu pojawił się oryginalnie w nauce amerykańskiej, dla określenie katolickiego reżimu austriackiego z lat 1934-1938. 

Faszystowski Krzyż Matki - 1933 - Niemcy Adolfa Hitlera

Niezależnie od faktycznej daty powstania, terminu używa się wobec różnych innych zjawisk łączących radykalizm religijny i faszyzm. Oba zjawiska są do siebie podobne ze względu na nietolerancję, fanatyzm, populizm, rasizm czy ścisłe łączenie religii i polityki. Te podobieństwa umożliwiły syntezę, lub spowodowały upodabnianie się faszyzmu i fundamentalizmu religijnego do siebie tzn. faszyzm przyjmuje formy quasi-religijne lub upolitycznia religię, a fundamentalizm religijny ulega faszyzacji. Niektórzy uważają, że faszyzm jest współczesną formą kościelnej inkwizycji ujętej w ramy państwowe. 

Jako przykłady faszyzmu klerykalnego wymienia się, np. reżimy António Salazara w Portugalii, generała Franco w Hiszpanii, Engelberta Dollfußa w Austrii, Jozefa Tiso na Słowacji, Pinocheta w Chile oraz ruch Maurice’a Duplessisa w Quebecu. Współcześnie elementy faszyzmu klerykalnego ewidentnie występują w chrześcijańskim rekonstrukcjonizmie w Stanach Zjednoczonych, islamskim fundamentalizmie militarnym, czy różnych odmianach nacjonalizmu w krajach fanatycznie religianckich, w tym w Polsce.

Patrząc na zachowania katolików w Polsce można z pełną odpowiedzialnością przyrównać kościół katolicki do faszyzmu, a stąd mamy pojęcie katofaszymu. W faszyzmie (włoskim i niemieckim) mieliśmy walkę z odmiennymi ideologiami – w kościele katolickim jest zupełnie tak samo. Miliony ludzi na przestrzeni dziejów oddało swe życie bo „Jezus kazał ich zabić” (np. Katarzy, Albigensi, Czarownice). W faszyzmie (włoskim i niemieckim) była pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspektów życia społecznego i gospodarczego – w kościele katolickim możemy zaobserwować identyczną sytuację. Od zarania dziejów kościół katolicki wpływał i nadal wpływa na życie społeczne i gospodarcze swoich wiernych.

W faszyzmie (włoskim i niemieckim) występował gospodarczy etatyzm oraz korporacjonizm. W kościele, który jest zwolniony z podatków oraz pozbawiony jakiejkolwiek kontroli skarbowej przejmowanie „legalne” ziem od skarbu państwa pod przyszłe kościoły i klasztory jest procederem nagminnym. Wystarczy przyjrzeć się ostatniej Komisji Majątkowej w Polsce lat 1990-2012. W faszyzmie niemieckim (hitleryzm) występował antysemityzm. O dziwo wystarczy posłuchać katolickiego Radia Maryja i wypisz wymaluj mamy do czynienia z hitleryzmem w stosunku do poglądów głoszonych w stronę żydów. Faszyści zajmowali się regularnym tępieniem i mordowaniem wybranych "wrogów kościoła", w tym Romów, Świadków Jehowy, Żydów, bolszewików, ateistów, etc. 

W faszyzmie (włoskim i niemieckim) był autokratyzm w stylu wodzowskim. W kościele mamy zupełnie tak samo. Na czele kościoła katolickiego stoi tylko jedna, nieomylna i najważniejsza osoba – papież. W faszyzmie (włoskim i niemieckim) od małego indoktrynowano dzieci tak by były przykładnymi faszystami. W Niemczech powstawały szkoły Hitlerjugend, w kościele katolickim mamy różnego rodzaju uczelnie katolickie jak KUL czy ATK, które są pożywką dla całej rzeszy księży pedofilów.

Katohipokryzja osób wierzących w papiestwo, kościół i jego sekty skłania się tylko w jednym kierunku. Wszystko co nie katolickie nie ma prawa istnieć w sieci i w społeczeństwie. W sumie nie dziwi to zachowanie, gdyż Kościół Katolicki od początku swego istnienia i panowania indoktrynował, zabijał, niszczył wszelki subiektywny pogląd człowieka a przez ostatnie 1700 lat zbiorowo i nagminnie dokonywał aktów pedofilii na dzieciach katolickich rodziców. Dziwimy się katolikom jak mimo tego całego zła jakie wyrządził Kościół Katolicki mordując brutalnie w swych krucjatach misjonarskich ponad 100 milionów ludzi są oni w stanie jeszcze wspierać finansowo tę największą na świecie przestępcza organizacje autorytarną, faszystowską i pedofilską. Takie same pytanie można zadawać również politykom i rządowi w naszym Państwie zwanym Rzeczpospolitą Polską.

LITERATURA 

1. Walter Laqueur: Faszyzm. Wczoraj – Dziś – Jutro. Warszawa: Da Capo, 1998, s. 232.

2. Demokracja, autorytaryzm, totalizm (1918-1945). W: Jan Baszkiewicz: Powszechna historia ustrojów politycznych. Gdańsk: Arche, 2001, s. 350.

3. Eugene Forsey, Clerical Fascism in Quebec

4. Walter Laqueur: Faszyzm. Wczoraj – Dziś – Jutro. Warszawa: Da Capo, 1998, s. 231-280.