piątek, 29 listopada 2019

Prokurator pedofil Andrzej W - 10 lat więzienia

Prokurator Andrzej W z Końskie skazany na 10 lat więzienia za pedofilię


W czwartek dnia 28 listopada 2019 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi: 10 lat pozbawienia wolności i 110 tysięcy zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonych - to prawomocny wyrok dla Andrzeja W., prokuratora z województwa świętokrzyskiego. Prokurator pedofil Andrzej W. z Końskie był oskarżony o przestępstwa seksualne wobec przynajmniej dwójki dzieci. 

Przypomnijmy, nieprawomocny wyrok w jego sprawie zapadł w kwietniu 2019 roku w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim. Orzeczono 10 lat pozbawienia wolności, przy czym wykonanie kary ustalono w systemie terapeutycznym (leczenie z pedofilii w więzieniu). Orzeczono także dożywotni zakaz zajmowania wszelkich stanowisk związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich i opieką nad nimi. Ponadto, na rzecz pokrzywdzonej zasądzono zadośćuczynienie w kwocie 100 tysięcy zł, natomiast pokrzywdzonego - 10 tysięcy zł. 

Prokurator pedofil Andrzej W. z Końskie (Lublin, Warszawa)

Sąd wymierzył oskarżonemu kwotę 600 zł tytułem opłaty i obciążył go kosztami sądowymi w wysokości prawie 107 tysięcy zł - akurat do spłacenia z pensji prokuratorskiej. 

Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Łodzi, który pod koniec 2019 roku utrzymał wyrok w mocy - informuje sędzia Piotr Feliniak, rzecznik prasowy instytucji. Jak dodaje, dokonano jedynie korekty opisu czynów i podstawy prawnej skazania. 

Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach przypomina, że po przedstawieniu zarzutów, podejrzany został zawieszony przez Prokuratora Okręgowego w Kielcach w wykonywaniu obowiązków służbowych. - W związku z wydaniem prawomocnego wyroku i skazaniem za umyślne przestępstwo, automatycznie przestał być prokuratorem - mówi Daniel Prokopowicz. 

Andrzej W. był oskarżony o pięć przestępstw, popełnionych między grudniem 2008 roku a grudniem 2011 roku, wobec dwójki dzieci. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. I pomyśleć, że jeszcze w 2002 roku agresywnie zwalczał Antypedofilskie Bractwo Himawanti (ABH) i jego liderów, nasyłając bandytów z Centralnego Biura Śledczego Policji, celem zbójeckiego wyłamywania drzwi do ośrodka terapeutycznego w Gdyni oraz Gliwicach, a także dla zastraszania ofiar zboczonych pedofilią księży i biskupów katolickich, ofiar molestowania i gwałtów katolickich, które uczestniczą w terapiach dla ofiar molestowania i gwałtu oraz terroru prowadzonych przez Antypedofilskie Bractwo Himawanti. Prokurator co zleca czynności napastliwe wzgledem ABH lub jego członków sam jak widać jest zwyrodniałą pedofilską kanalią zasługującą nie tylko na 10 lat więzienia, ale na dożywocie i kastrację! I tyle są warte wszelkie bandyckie napady policji zlecane przez prokuratorów na ABH lub członkach Bractwa Himawanti przez lata gestapowsko-katolickiego terroru pedofilią księży, prokuratorów i policjantów cuchnącego! 

W czwartek  28 listopada 2019 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy karę 10 lat więzienia dla prokuratora Andrzeja W. z województwa świętokrzyskiego. Został oskarżony o przestępstwa seksualne wobec dwojga dzieci. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny, a teraz trzeba tylko dbać o to, żeby na warunkowe zwolnienie zboczeniec za szybko nie wyszedł. Z racji na dobro pokrzywdzonych sąd wyłączył jawność uzasadnienia wyroku. Śledztwo ws. Andrzeja W. prowadziła krakowska prokuratura. Mężczyzna został oskarżony o pięć brutalnych przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, które miał popełnić między grudniem 2008 roku a grudniem 2011 roku wobec dwojga dzieci na terenie województwa świętokrzyskiego. Poszkodowani to chłopak i dziewczyna, którzy w chwili popełnionego czynu mieli poniżej lat 15. Oskarżony miał immunitet prokuratorski. Pod koniec 2015 roku został złożony wniosek o jego uchylenie, który procedowany był do kwietnia 2017 roku. Wtedy też Centralne Biur Śledcze Policji zatrzymało mężczyznę. Został on aresztowany.

We wrześniu 2017 roku akt oskarżenia przeciwko świętokrzyskiemu prokuratorowi wpłynął do Sądu Okręgowego w Kielcach, który - z uwagi na konieczność zachowania bezstronności - wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie rozpoznawania tej sprawy poza okręg kielecki. Proces w pierwszej instancji toczył się przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim. Był prowadzony z wyłączeniem jawności ze względu na charakter zarzucanych oskarżonemu przestępstw i dobro poszkodowanych, którymi były osoby małoletnie. W kwietniu 2019 roku zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd skazał Andrzeja W. na 10 lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Ma też zakaz zajmowania na zawsze wszelkich stanowisk oraz wykonywania zawodu i działań związanych z edukacją, wychowaniem, leczeniem małoletnich i opieką nad nimi. Sąd zasądził też od oskarżonego 100 tys. zł zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej i 10 tys. zł dla pokrzywdzonego. Poza tym obciążył mężczyznę kosztami sądowymi w wysokości ponad 106 tys. zł. Sąd apelacyjny jak widać, utrzymał w mocy ten wyrok. 

Oby tak wszyscy pedofile sutannowi i togowi co organizowali napady i oszczerstwa przeciwko Antypedofilskiemu Bractwu Himawanti i jego liderom zgnili w więzieniach za pedofilię! 


LINKI: 


Artykuł o sprawie pedofila prokuratora Andrzeja W. z rozprawy w Piotrkowie Trybunalskim: 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz