środa, 6 listopada 2013

Kosztowne i niewydolne sądy

O konieczności reformy niewydolnego i zepsutego sądownictwa


W Polsce prze­zna­cza­my na sądy nieo­mal naj­wię­cej pie­nię­dzy w Unii Europejskiej, a ich spraw­ność pla­su­je się na końcu staw­ki - wedle ra­por­tu Fun­da­cji FOR prof. Lesz­ka Bal­ce­ro­wi­cza.  Z opracowania "Sądy na wokandzie 2013. Przejrzystość i wydajność pracy" wynika, że na sądownictwo wydajemy około 0,5 proc. PKB. W Unii wyprzedza nas tylko Słowenia. Jesteśmy też w czołówce (8-e miejsce), jeśli idzie o liczbę sędziów, którzy są jednak mało pracowici i bardzo źle zorganizowani. 

Mimo to w Polsce coraz dłużej czeka się na sprawiedliwość, w sądach rosną zaległości. Raport wskazuje, że 8,6 procentach spraw trwa ponad rok, a w 2010 r. było ich 7,4 procent, w 2009 - 7 procent. Swobodna ocena zeznań świadków i dowodów, brak wymogu wskazania twardych, materialnych dowodów winy w procesach karnych powoduje, że Polska to kraj ogromnego sądowego bezprawia, gdzie 30-40 procent skazanych to ludzie niewinni. 

Poza złą organizacją pracy na wydłużenie postępowań wpływa też liczba spraw, które są bezsensowne. Przyznają to autorzy raportu, ale też sędziowie i Ministerstwo Sprawiedliwości - w 2012 roku wpłynęło do sądów 14 mln spraw, a w 2010 - 12,9 mln. A od kilku lat nie mamy ani jednego nowego etatu sędziowskiego - zwraca uwagę wiceszef MS Wojciech Hajduk.

Resort zapowiada zmiany, które mają odciążyć sędziów i sprawy administracyjne niezwiązane z orzekaniem przekazać innym pracownikom. Usprawnić pracę ma m.in. większa liczba asystentów, których każdy sędzia powinien mieć przynajmniej kilku. "W ciągu dwóch lat zmiany mogą zostać wprowadzone i będą pierwsze efekty" - mówi Hajduk. Najgorszym punktem jest wyznaczanie kolejnych terminów rozpraw w trybie kwartalnym zamiast prowadzenia rozpraw karnych codziennie oraz trybem tygodniowym, gdy trzeba wezwać dodatkowych świadków wskazanych przez strony postępowania. 


W ramach reformy sądownictwa warto nakazać sędziom, aby aktualnie znajdujące się na wokandzie sprawy prowadzili metodą, że kolejna rozprawa jest na drugi dzień, zamiast za kwartał czy za dwa miesiące. W wyjątkowych sytuacjach, odroczenie rozprawy o tydzień lub dziesięć dni celem wezwania dodatkowych świadków czy biegłych na rozprawę. Szkodliwe zwyczaje masowego przetrzymywania podejrzanych w aresztach bez wyroków zostałyby w ten sposób definitywnie zlikwidowane. Ukrócenia dyscyplinarnego wymagają także przewlekania postępowania przez adwokatów oraz oskarżonych z powodu niedyspozycji i rzekomych chorób. 

W poważnych sprawach, do orzekania o winie z każdego zarzutu sądownictwo w Polsce powinno także zatrudnić ludowe ławy przysięgłych wzorowane na prawie anglosaskim, które licząc od 12 do 30 osób orzekają o winie przez konsensus, a nie zaledwie większością głosów. Należy także honorować prawo do obywateli do tworzenia społecznych sądów o charakterze Trybunałów Obywatelskich, których orzeczenia powinny być respektowane przez państwo. Tradycyjnie Trybunały Obywatelskie osądzały polityków i funkcjonariuszy państwa za ich zbrodnie i przewinienia. 

Należy także zobowiązać sądy i sędziów do respektowania opinii organizacji Obrony Praw Człowieka i Obywatela jako źródła istotnego i wiarygodnego materiału dowodowego. Trzeba także poprawić prawo rodzinne, gdyż nie może być tak, że ktoś kto z pomocą badań genetycznych udowadnia, że dziecko nie jest jego, dalej musi płacić alimenty. Mężczyźni pomówieni przez oszustki matrymonialne o ojcostwo muszą mieć prawo do automatycznego zwrotu płaconych alimentów wraz z odsetkami bankowymi płaconymi solidarnie przez oszustki matrymonialne pomawiające o ojcostwo. Należy zobowiązać sądy do ustalania ojcostwa w oparciu o badania genetyczne zanim zasądzą alimenty lub rozwód z orzeczeniem o winie ojca. 

Sędziowie oraz ich asystenci muszą także podlegać surowej karze za nieuczciwe, bezpodstawne wyroki karne i nadużywanie stanowiska służbowego oraz do płacenia odszkodowania swoim ofiarom  w trybie powództwa cywilnego. Komornicy i sędziowie pospołu muszą zwracać wszystko to, co w sposób nieuczciwy ukradli, a tłumaczenie się pomyłkami należy uznawać za przestępstwo kryminalne i surowo karać. 

1 komentarz:

  1. Pzydałaby się porządna reformacja systemu sądowniczego w Polsce.

    OdpowiedzUsuń