piątek, 29 lipca 2016

Pedofil wabi przez internet trzynastolatkę

Warszawa - pedofil więził i wykorzystywał seksualnie trzynastolatkę 


Bulwersujące zdarzenie pedofilskie z czerwca 2016 w Warszawie, gdzie 28-letni mężczyzna przez kilka dni przetrzymywał w swoim mieszkaniu 13-letnią dziewczynkę i namolnie wykorzystywał ją seksualnie. Jak ustaliła policja, poznał ją przez internet, namówił do ucieczki z domu, zwabił i wykorzystał seksualnie. Wykorzystał moment, kiedy nastolatka zdecydowała, że uciekła z domu, zaprosił i zaprowadził ją do siebie. W jego mieszkaniu odnaleźli ją policjanci, a zboczonemu mężczyźnie wyznania rzymsko-katolickiego grozi od 2 do 12 lat więzienia za pedofilię. 

Pedofil zwabia i wykorzystuje seksualnie dzieci
Wszystko wydarzyło się w drugiej połowie czerwca 2016 roku. Zaczęło się od tego, że policjanci z warszawskiej Ochoty otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 13-latki. Dziewczynka, nikomu nic nie mówiąc, wyszła z domu i ku rozpaczy rodziców zniknęła. Kiedy nie wróciła na noc i nie było z nią żadnego kontaktu, zaniepokojeni rodzice zgłosili się na komisariat policji. Wszystko wskazywało na to, że nastolatka uciekła z domu, ale funkcjonariusze, jak zawsze w takich przypadkach, zakładali różne wersje zdarzenia. Ruszyły szeroko zakrojone policyjne poszukiwania. 

Po pewnym czasie policjanci uzyskali informację, gdzie może przebywać zaginiona dziewczynka. Weszli do jednego z mieszkań na warszawskim Mokotowie znanym głównie z aresztu w którym likwidowano więźniów politycznych na masową skalę. – W lokalu odnaleźli zaginioną nastolatkę, która jednak nie próbowała z niego uciekać. Oprócz niej w mieszkaniu nikogo nie było, mogła swobodnie opuścić lokal. Policjanci rozpoczęli poszukiwania jego 28-letniego właściciela. Trafili na jego trop w podwarszawskim Raszynie – relacjonuje komisarz Joanna Banaszewska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. 

wtorek, 26 lipca 2016

Pedofilia - ideologia i zboczenie

PEDOFILIA - ideologia polityczna i seksualne zboczenie 


Pedofilia to temat bardzo stary, w dawnej Grecji określany jako "paiderastia" czyli pederastia. Okazuje się, że prominentny polityk Europarlamentu w 2010 roku opublikował swoje wspomnienia o tym jak seksualnie molestował dzieci w przedszkolu i nie przeszkadza mu to w unijnej karierze. W Holandii z początkiem XXI wieku powstała partia polityczna pedofilów, ale uległa samorozwiązaniu, bo środowisko, chociaż liczne, boi się jawnie określić, że należy do pedofilskiej 'orientacji seksualnej'. I w końcu te wskaźniki, z których wynika, że wśród księży jest statystycznie 200 razy więcej pedofilów niż pośród ogółu społeczeństwa, chociaż to i tak zaledwie 2 procent wszystkich przestępstw seksualnych popełnianych na dzieciach. Czy to tylko jawny atak szatana na kościół chrześcijański czy też problem skrywany przez ponad 1700 lat od czasu powstania kościoła rzymskiego i Konstantyna? 

Pedofile atakują społeczeństwo 


"Dobroczynność, Wolność i Różnorodność" - to nie nazwa jakiejś nowej organizacji charytatywnej, Nie, to nazwa partii politycznej NVD założonej w 2006 roku przez pedofilów w Holandii. Chcą legalizacji swojego zboczenia seksualnego. 

Pedofilska Partia polityczna powstała właśnie w Holandii. Jej przywódca nazywa się Ad van den Berg. Głównym celem nowej partii jest obniżenie z 16 do 12 lat granicy wieku, od której współżycie seksualne byłoby dozwolone i niekaralne. Partia od początku działała jako grupa lobbystów. Chcą także liberalizacji przepisów dotyczących pornografii dziecięcej i sodomii. Domagają się, żeby pornografia dziecięca mogła być emitowana w telewizji bez żadnych ograniczeń i żądają edukacji seksualnej w szkołach od najniższych klas. 

Protesty przeciwko legalizacji partii pedofilskiej w Holandii
Pierwsza holenderska partia pedofilów, "Dobroczynność, Wolność i Różnorodność", może działać legalnie - orzekł z całą powagą w lipcu 2006 roku holenderski sąd. Założona w maju 2006 roku partia "Dobroczynność, Wolność i Różnorodność" (PNVD), nie będzie zakazana. Holenderski sąd odrzucił wniosek działaczy antypedofilskich o jej natychmiastową delegalizację. Partia PNVD, może więc działać bezproblemowo na terenie Holandii i postulować: liberalizację przepisów dotyczących pornografii dziecięcej i sodomii (w tym zoofilii) oraz obniżenie granicy z 16 do 12 lat wieku nieletnich, od której współżycie seksualne byłoby dozwolone. 

Jak mówią sami działacze tej partii, ich celem jest zniesienie wszystkich zakazów w sferze seksualnej. Przywódca PNVD Ad van der Berg, twierdzi, że tak wysoka granica wieku, od którego można rozpocząć współżycie seksualne, wzmaga tylko wśród młodocianych zainteresowanie współżyciem z dorosłymi. Partia powołuje się na homoseksualistów i ich walkę o własne prawa. - To właśnie geje jeszcze do niedawna nie mogli działać legalnie w wielu krajach, ale gdy tylko zaczęli się twardo dopominać o swoje „prawa”, to parlamenty niektórych państw ustąpiły i zezwoliły im na korzystanie z szeregu przywilejów, których dotąd nigdy i nigdzie nie posiadali - informuje na swej stronie internetowej PNVD. 

poniedziałek, 25 lipca 2016

Kanada gwałciła dzieci Eskimosów

KANADA - molestowanie indiańskich i eskimoskich dzieci w szkołach

Dzieci Indian, Innuitów i Metysów w Kanadzie od XIX wieku aż do 1996 roku były bestialsko odbierane rodzicom, umieszczane głównie w katolickich szkołach, gułagach dla dzieci i młodzieży. Były molestowane seksualnie, gwałcone, torturowane, głodzone, wynaradawiane, pozbawiane ojczystej mowy. Były przymusowo chrystianizowane, chrzczone, komunizowane i bierzmowane w ramach rasistowskiego apartheidu kościelnego. Zmuszanie do pracy niewolniczej zamiast nauki to pryszcz w porównaniu z wieloletnim gwałceniem przez nauczycieli i księży... 

Indianie w Kanadzie i horror XX wieku 


Indianie to autochtoniczna ludność pochodzenia mongoloidalnego zamieszkująca obszary Ameryki (z wyjątkiem Eskimosów). Nazwa nadana z końcem XV wieku przez Krzysztofa Kolumba, który dopływając do wybrzeży Ameryki sądził, że osiągnął wschodnie wybrzeża Indii. Przodkami Indian była wedle aktualnych teorii naukowych niewielka grupa ludzi, która w czasie ostatniego zlodowacenia przybyła z terenów północno-wschodniej Azji przez dzisiejszą Cieśninę Beringa i zasiedliła cały kontynent amerykański. 

Ponad 150 tysięcy dzieci Indian i Innuitów molestowano w Kanadzie
W Kanadzie istnieje jeszcze ponad 600 indiańskich rezerwatów, w większości niewielkich i zamieszkanych przez niewielkie społeczności, jako małe wioski – zwykle od kilkudziesięciu do kilku tysięcy osób, w większości Indian - pełnoprawnych, czyli tzw. "statusowych", ale też etnicznych Indian pozbawionych federalnego "statusu tubylca" oraz Metysów. Większość z nich zarządzana jest zgodnie z unormowaniami ustawy o Indianach, niektóre – zgodnie z lokalnymi prawami i tradycjami ich mieszkańców. 

W momencie zetknięcia z cywilizacją europejską Indianie stanowili odrębne grupy, zróżnicowane pod względem kulturowym oraz sposobu prowadzenia gospodarki. Proces barbarzyńskiej kolonizacji ziem i narodów indiańskich rozpoczęty wraz z odkryciem Ameryki stał się przyczyną upadku cywilizacji indiańskich w Ameryce. Ludność tubylcza była barbarzyńsko eksterminowała, gwałcona i mordowana w kilkadziesiąt lat trwającym akcie inkwizycyjnej rzezi motywowanej chęcią nawracania i czynienia sobie niewolników z "czerwonych małp", jak oficjalnie aż do lat 60-tych XX wieku nazywano Indian w Ameryce. 

Kanada rozlicza się z tragicznej historii indiańskich dzieci 


W Winnipeg w Kanadzie zebrało się kilkuset byłych uczniów, a także przedstawiciele pedofilskich Kościołów, członkowie Komisji Prawdy i Pojednania oraz rządu federalnego. – W tych szkołach działy się rzeczy straszne – opowiadała 81–letnia Nancy Morrison, od lat domagająca się ujawnienia prawdy o dramatycznych wydarzeniach z przeszłości. – Wolałabym o tym zapomnieć. Ale tego akurat zrobić nie można – dodała, cytowana przez „Montreal Gazette”. 

Pochodzący z Kolumbii Brytyjskiej Robert Joseph opowiadał, że był molestowany seksualnie przez pracowników katolickiej szkoły. Chował się pod kocem i marzył o swej rodzinie, której nie pozwalano mu zobaczyć, gdyż gwałconych nie wypuszczano do domu nawet na kilka dni wakacji, żeby się prawda nie wydała. Molestowana była też Leanne Sleigh z Alberty. – Czułam, że jestem nikim, że jestem człowiekiem bez żadnej wartości – wspominała. A Mary Simon, Eskimoska, opowiadała, że kazano się jej wstydzić jej zwyczajów i kultury – relacjonowała telewizja CBC News. 

W geście symbolicznego niestety pojednania rząd kanadyjski ogłosił, iż usunie z ustawy o Indianach – podstawowego aktu prawnego dotyczącego rdzennych mieszkańców Kanady – przepisy umożliwiające rządowi tworzenie szkół z internatami i odbieranie indiańskich dzieci siłą ich rodzicom celem przymusowej chrystianizacji. Takie ustawy mają bowiem jeszcze rzekomo cywilizowane i rozwinięte kraje jak Kanada. Z takimi ustawami bliżej do inkwizycyjnych mroków średniowiecza niż do cywilizacji XXI wieku. Islam nigdy nie był tak brutalny dla swoich mniejszości w Iranie czy Arabii Saudyjskiej! Komisja Prawdy i Pojednania będzie pracowała jeszcze pięć lat, przede wszystkim zbierając wypowiedzi poszkodowanych i dokumentując chrześcijańskie zbrodnie swojego kraju. 

piątek, 22 lipca 2016

Chiny niszczą akademię buddyjską

Chiny zaczęły burzyć wielki ośrodek studiów buddyjskich w Syczuanie 


W połowie lipca 2016 rozpoczęła się nakazowa rozbiórka części największego tybetańskiego ośrodka studiów buddyjskich i buddyjskiego ruchu oporu w Larung Gar w autonomicznej tybetańskiej prefekturze Garze (tyb. Kardze) w Syczuanie. Larung Gar (pinyin: Larong Wuming foxueyuan) było w przeszłości obszarem, na którym dochodziło do licznych samobójczych samospaleń w rzekomym proteście przeciwko niszczeniu tybetańskiej kultury i religii. Duchowni lamowie apelują do studentów o zachowanie spokoju, gdyż wszelkie samobójcze incydenty jedynie pogorszą sytuację tybetańskich buddystów. Chińscy robotnicy w asyście policji i żołnierzy rozpoczęli rozbiórkę największego tybetańskiego ośrodka studiów buddyjskich Larung Gar w Syczuanie. Jest domem dla 10 tysięcy tybetańskich mnichów - poinformował tybetański rząd na wygnaniu. Prowincja jest znana z powstania tradycji niebiańskich mistrzów taoistycznych - Tianshi Dao w pinyin Zheng Yi Dào. 

Akademia buddyjska Larung Gar - Syczuan
Chińczycy wyjaśniają wyburzanie względami bezpieczeństwa i rzekomą koniecznością budowy drogi, która została zaplanowana w tym celu, aby ośrodek pustelniczy buddyzmu tybetańskiego do współczesności niedostosowanego przestał istnieć. Na zboczach doliny na wysokości 4 tysięcy m n.p.m. piętrzą się ciasno jeden nad drugim malutkie jednopiętrowe domki pomalowane na czerwono i kryte czerwonymi dachami, przedzielone drogą na kwatery dla mężczyzn po jednej, a dla kobiet po drugiej stronie. Leżący w dolinie Larung w powiecie Seda (tyb. Serthar, Sertar) ośrodek nauk buddyjskich nazywany jest także Buddyjską Akademią lub ośrodkiem Sertar. Oficjalnie w prowincji Syczuan, zaledwie 10-12 procent ludności wyznaje jakąkolwiek religię, zwykle buddyzm lub taoizm, a pozostałych około 88-90 procent ludności to bezwyznaniowcy: ateiści, maoiści. Można się tam porozumiewać głównie dialektami sino-tybetańskimi, a syczuańsko-mandaryński jest tam lingua franca - dialektem porozumienia w którym wszędzie można się dogadać. 

Jak podaje portal rządu tybetańskiego na wygnaniu w indyjskiej Dharamśali, duchowni nauczyciele w Larung wezwali studentów do zachowania spokoju i powstrzymania się od protestów oraz samobójstw. Larung Gar było w przeszłości obszarem, na którym dochodziło do licznych samospaleń w proteście przeciwko niszczeniu tybetańskiej kultury i religii. Tybetańczycy (1,5 mln ludzi) stanowią trzy czwarte mieszkańców syczuańskich autonomicznych prefektur Aba i Garze, obejmujących łącznie powierzchnię równą terytorium Wielkiej Brytanii. Obszar ten tradycyjnie wchodził w obręb historycznego regionu Kham, słynącego z bitnych wojowników - Khampów, którzy mają bardzo silne poczucie tożsamości tybetańskiej. Niestety owi Khampowie jakoś nie kwapią się do realnej ochrony i obrony buddyzmu w Tybecie, a to można czynić jedynie silną walką partyzancką - jak dowodzi historia. Powierzchnia prowincji Syczuan to 480 tysięcy km kwadratowych,a zatem więcej niż Polski i dwa razy tyle co Wielkiej Brytanii, ludność Syczuanu to 87,25 mln (2004) osób. 

środa, 20 lipca 2016

Poznań - siatka pedofilska ujawniona

Polska mafia pedofilska ścigana przez CBŚP z Poznania! 


Policjanci z polskiego biura CBŚP rozpracowali w latach 2014-2016 kilkusetosobową siatkę niebezpiecznych pedofilów. Policja publikuje zdjęcia dziewięciu zboczeńców molestujących dzieci i produkujących pornografię z dziećmi. 

Zboczeńcy seksualni zajmowali się rozpowszechnianiem i utrwalaniem pornografii dziecięcej w internecie. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji wytropili siatkę zbrodniarzy podejrzanych o pedofilię. Zatrzymali do połowy lipca 2016 roku 15 mężczyzn z Polski i zagranicy. Jednocześnie ustalili ich internetowe powiązania z blisko 750 osobami - amatorami pedofilskiej pornografii. Teraz śledczy apelują o zgłaszanie się pokrzywdzonych w tej sprawie, publikując wizerunki zatrzymanych zboczeńców.

Poznań - wielka barbarzyńska mafia pedofilska ujawniona przez sąd
Międzynarodową grupę osób, powiązanych z bestialskimi wobec dzieci zachowaniami pedofilskimi, rozpracowali funkcjonariusze CBŚP z Poznania, zajmujący się cyberprzestrzępczością. Nad sprawą pracowali od blisko dwóch lat. – Trafili na międzynarodową siatkę osób, które zajmowały się utrwalaniem czyli nagrywaniem i rozpowszechnianiem pornografii dziecięcej w internecie. Część z nich podejrzewana jest także o zbrodnicze kontakty z nieletnimi. Trwa wciąż zbieranie kolejnych dowodów w tej sprawie – mówi Onetowi komisarz Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka CBŚP. 

Pierwsze zatrzymania miały miejsce we wrześniu i listopadzie 2014 roku. Wtedy to w ręce policjantów z CBŚP wpadło dwóch pedofilów płci męskiej, mieszkańców województwa wielkopolskiego i dolnośląskiego. Jak ustalili funkcjonariusze policji, ten drugi należał do zbrodniczej międzynarodowej siatki pedofilskiej. 

W 2015 roku złapano kolejnych 12 mężczyzn pederastów zatrzymanych za zbrodnie pedofilskie. Jednym z nich był 17-latek namówiony przez osobę dorosłą do oddawania się pedofilskiemu zboczeniu. Jego sprawą zajął się niestety tylko sąd rodzinny i nieletnich, chociaż w cywilizowanych krajach odpowiadałby jak zbrodniarz dorosły. Dwóch Polaków przebywających za granicą funkcjonariusze namierzyli z kolei na przełomie i początku 2016 roku, kiedy ci odwiedzali swoich bliskich w kraju. – W sumie zatrzymanych zostało na razie 15 pedofilów płci męskiej w wieku od 17 do 46 lat. To mieszkańcy siedmiu województw naszego kraju, a także Norwegii i Irlandii. W niespełna dwa lata funkcjonariusze ustalili internetowe powiązania ponad 750 osób – wylicza Agnieszka Hamelusz. 

poniedziałek, 18 lipca 2016

Bąki gówno odbyt anal dupa fekalia

Gówno, bąk, dupa czyli odbyt, kał i gazy jelitowe - naukowa świadomość analno-wulgarna


Pojęcia odbyt, gówno, kał, bąk, dupa, dupsko, pierdnięcie są związane z frazeologią analnej cywilizacji i odbytniczej kultury czy tam świadomości. Jest to całe bogactwo pojęć i zwrotów oraz sporo wiedzy naukowej! Czytać należy z przymrużeniem oka. Artykuł popularno-naukowy zawiera wiedzę naukową oraz potoczną, w tym luźne skojarzenia osobników ludzkich, nie zawsze trzeźwych. 


Dupa to encyklopedycznie tylna część ciała, która z pozoru tylko siedzi i gówno robi czyli kał wypuszcza. Dupa jest zakończeniem jelita grubego czyli kałowodu. Miejsce o bardzo ciekawej i bogatej florze bakteryjnej, ewentualnie faunie, ulubione przez owsiki (wtedy swędzi). Niekiedy nazywana „bułeczką” lub „jabłuszkiem”, przedzielona przedziałkiem, posiada krater, z którego wydobywają się chemiczne gazy o przykrym zapachu, substancje stałe o podobnym nieprzyjemnym zapachu i ciemnej barwie lub w skrajnych przypadkach ciecze. Miejsce erogenne, na które często mimochodem pada wzrok lub dłoń napalonego osobnika, wrażliwe na ból, często atakowane w akcie przemocy. Niektórzy uczeni sądzą, że dupę odkrył radziecki uczony Wołow, dlatego mówimy – dupa Wołowa. W języku dolnołużyckim słowo "dupa" oznacza chrzcielnicę! 

Odbyt (łac. anus) to w anatomii końcowy otwór przewodu pokarmowego. Odbyt zamykany jest przez wieniec silnych mięśni tworzących zwieracz odbytu. Podstawową funkcją odbytu jest wydalanie kału w procesie defekacji. Odbyt odgrywa także rolę w seksualności. Jednak stosunek do seksu analnego jest różny, a w niektórych krajach ta forma seksu jest nawet zakazana i karana śmiercią jako kalającą penisa gównem. Tak jak nie podaje się ręki którą się dupę podciera, tak w wielu kulturach ludzie brzydzą się kuśki w gównie nurzanej. 

Słowo "Dupa" wymawiamy akcentując pierwszą sylabę. Dupa to najczęściej pośladki lub odbyt, ale także potencjalna partnerka seksualna. Także oferma czyli osoba niezaradna, także w zwrotach złożonych określenie kobiety: np. fajna dupa, stara dupa, zajechana dupa, zarżnięta dupa, gruba dupa, tłusta dupa. Potocznie okrzyk wyrażający porażkę, przegraną, np. dupa zimna, ale dałem dupy, dupa zbita, dostali w dupę...